sobota, 12 stycznia 2013

część 19

Kilka dni później po naszej imprezie zaczęło się wielkie pakowanie. Tak trudno było spakować mi wszystko i zostawić te mieszkanie. Tak wiele tu się wydarzyło. Tego dobrego i złego, ale i tak będzie ciężko rozstać się z tym miejscem. Jednak przenoszę bliżej ukochanej osoby. Te rozłąki nie wpłynęły by dobrze na nasz związek, a do tego okazja, żeby dostać się do dobrego klubu to szkoda zaprzepaścić takiej szansy. Jednak przed przeprowadzką wybierałam się na mecz chłopaków. Zabrałam się do Pragi z rodzicami Karola, ale żaden o mnie nie wiedział. Chciałam im zrobić taką małą niespodziankę. Droga z Warszawy nam się dłużyła jednak i tak dojechaliśmy tam dość szybko. Zatrzymaliśmy się w hotelu i po odebraniu kluczyka poszłam od razu się odświeżyć. Mieliśmy około trzech godzin do meczu. Wzięłam dość szybką kąpiel, a potem ubrałam w koszulkę reprezentacyjną Bartka. Specjalnie się w taką wyposażyłam. Cieszyłam się, że zobaczę tych dwóch wariatów.
Jakąś godzinę przed meczem zajrzał do mnie tata Karola, że zaraz się zbieramy. Spojrzał na moją koszulkę i się uśmiechnął.
- Ten Bartek to ma wielkie szczęście, że Cię ma. - na moją twarz także wkradł się uśmiech
Zabrałam torebkę i wrzuciłam do niej wszystkie potrzebne mi rzeczy, a potem zeszłam na dół gdzie udaliśmy się we trójkę do samochodu. Hotel był oddalony o jakieś piętnaście minut, więc zaraz tam byliśmy i troszeczkę mocno się zdziwiłam, gdy zobaczyłam jakie tłumy tam są. Jednak my z rodzicami Karola mieliśmy bilety vipowskie i przedostaliśmy się bez problemu do środka. Kiedy tylko zbliżaliśmy się do swoich miejsc zauważył mnie mały Winiarski.
- Ciocia! - krzyknął i szybko do mnie przybiegł
- No cześć młody. - zaśmiałam się i kucnęłam, a ten mnie mocno przytulił
- Ciocia, gdzie siedzisz? - spojrzałam na swój bilet
- Akurat za Tobą.
- To chodź ciocia. - pociągnął mnie za rękę i zaraz siedział u mnie na kolanach rozmawiając ze mną, a Daga patrzyła na nas z uśmiechem
Spojrzałam w kierunku rozgrzewających się chłopaków i Winiar zauważyłam nas, a my z Olikiem pomachaliśmy mu, na co on się zaśmiał.
Potem każdy był już skupiony i zaczął się mecz. Pierwszy i drugi set poszedł nam w miarę dobrze za to w trzecim przegraliśmy trzema punktami i odrobinę się przestraszyłam, ale wierzyłam w chłopaków i czwartego seta wygrali. Olik szybko pobiegł do taty, a ja poszłam za nim. Nigdy nie zapomnę miny Bartka, gdy mnie wtedy zobaczył. Spojrzał w co jestem ubrana i od razu się uśmiechnął. Podeszłam do barierek, a ten od razu wpił się w moje usta.
- Co Ty tu robisz? - spytał z uśmiechem
- Przyjechałam popatrzeć na Was i po dopingować.
- OLKA! - usłyszałam Karola, a zaraz znalazłam się w jego ramionach
Potem wszyscy porozdawali trochę autografów i poszli przebrać do szatni. Zaczekałam na Bartka przed wyjściem i nawet nie zorientowałam się kiedy objął mnie i mocno przytulił.


Tu wygrana Polski z Niemcami, a w teraźniejszości przegrana Skry... Strasznie mi szkoda Skrzatów :(

29 komentarzy:

  1. a ja byłam pewna, że Kurek coś odj*bie... teraz muszę posypać głowę popiłem i iść na kolanach do Częstochowy w ramach pokuty. a mogę do Jastrzębia??

    OdpowiedzUsuń
  2. Ej, ale ja też miałam nadzieję, że Bartek coś odwali. Kurczę. No cóż. Nie zawsze się wygrywa. Życie. A, i spodziewaj się od przyszłego sezonu zmiany trenerów Skry. Powinny się tam znaleźć dwie młode dziewczyny. Jedna w Twoim wieku, druga dwa lata starsza xD

    OdpowiedzUsuń
  3. jej jak fajnie że do niego pojechała na mecz ^^ brakuje Ciebie tu trochę ;p zaglądaj częściej bo strasznie miło się czyta ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. no ja się zgadzam, wszystko fajnie super, tylko jakbyś jeszcze częściej pisała to już w ogóle!

    OdpowiedzUsuń
  5. No to fajną niespodziankę Olka zrobiła Karolowi i Bartkowi ;)

    Co do Skry to się w tym sezonie posypała bardzo. Nie jestem kibicem Skry ale moim zdaniem sporo zmieniło się po zmienieniu składu na sezon 2012/2013 i to nie były dobre zmiany.

    OdpowiedzUsuń
  6. noo. w koszulce Bartosza - robi się poważnie. ; )) fajna niespodzianka. XD

    Skra, Skra..moja Skra. nie poznaje ich. ; (

    OdpowiedzUsuń
  7. Co do Skry - chociaż cieszę, że się przegrywają, bo jednak im nigdy nie kibicowałam, to z drugiej strony żal mi chłopaków, bo widać, że się starają, jednakże nie zawsze wychodzi tak, jak wyjść powinno.
    Kurek jest zdecydowanie za spokojny, powinien raz na jakiś czas coś, za przeproszeniem, odpierdolić. Byłoby milutko! :D No, a poza tym, to oczywiście mały Winiarski mnie rozczula tak, że ojacieżpierdzielę. *.* Chciałabym takie dziecko, i mówię w tym momencie jak najbardziej poważnie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Pojawiła się druga część opowiadania na greens-art-handmade.blogspot.com, serdecznie zapraszam. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny rozdział :) Karol i Bartek byli zadowoleni z takiej niespodzianki jaką Ola im sprawiła. Natomiast Oliwier jest słodki. Co do Skry to źle się dzieje. Co rusz jakieś kontuzje, coraz to więcej przegranych meczy. To nie jest ta Skra jaką znamy z poprzednich sezonów, ale mimo wszytko jestem z nimi "dumni po zwycięstwie, wierni po porażce".

    OdpowiedzUsuń
  10. No i o dziwo ani Karol ani Olka nie upadli xd Świetny rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne dodaj szybko kolejny rozdział .! ;p

    OdpowiedzUsuń
  12. Pojawiła się trzecia część opowiadania na greens-art-handmade.blogspot.com, serdecznie zapraszam. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajny rozdział
    Zapraszam http://parkiet-siatka-mikasa-moje-marzenie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Pojawił się piąty rozdział na spalone-fotografie.blogspot.com, serdecznie zapraszam. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pojawił się ostatni, czwarty rozdział na greens-art-handmade.blogspot.com, serdecznie zapraszam. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pojawił się trzynasty rozdział na when-the-sun-goes-downstairs.blogspot.com, serdecznie zapraszam. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nominuję Cię do Libster Awards. Więcej informacji znajdziesz na http://love-change-back.blogspot.com.

    OdpowiedzUsuń
  18. Pojawił się pierwszy rozdział na greens-art-handmade.blogspot.com, serdecznie zapraszam. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pojawiła się druga część na greens-art-handmade.blogspot.com, serdecznie zapraszam. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Suuuuper <3 .
    Zapraszam do mnie . WEJDZIESZ ? NIE POŻAŁUEJSZ , DAJE SŁOWO <3

    http://siatkoweczkaaa.bloog.pl/id,333233724,title,Opis-postaci-,index.html

    OdpowiedzUsuń
  21. Ach , super. Nie ma to jak zawalić biologię, żeby czytać ten blog. Było warto. Czekam na następny, nie daj nam długo czekać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapraszam do mnie :
      http://canyouhearme-thewanted.blogspot.com/

      Usuń
  22. Od niedawna zaczęłam czytać Twojego bloga. Bardzo mi się podoba i na pewno będę tu wpadać ;D Serdecznie też zapraszam do mnie na moja-mala-istotka.blogspot.com
    Pozdrawiam x-kurasiowa-x

    OdpowiedzUsuń
  23. Pojawił się siódmy rozdział na spalone-fotografie.blogspot.com, serdecznie zapraszam. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Przedostatni raz serdecznie zapraszam na greens-art-handmade.blogspot.com, gdzie pojawiła się trzecia część. :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Serdecznie zapraszam na pierwszy rozdział na moja-mala-istotka.blogspot.com
    Pozdrawiam ;) x-kurasiowa-x

    OdpowiedzUsuń
  26. Kiedy następny rozdział?

    Konkurs - do wygrania kalendarz z siatkarkami Impela!
    http://wroclawprzezsiatke.blogspot.com/2013/03/konkurs-wygraj-kalendarz-impelu-wrocaw.html

    OdpowiedzUsuń
  27. OMG jak tylko zobaczyłam to zdj to byłam pewna że muszę to zacząć czytać i nie myliłam się!! 19 rozdziałów w dwa dni ;>
    zapraszam serdecznie na moje bazgroły http://fuck-off-i-love-volleyball.blogspot.com/ :>

    OdpowiedzUsuń
  28. Pojawił się ósmy rozdział na spalone-fotografie.blogspot.com, serdecznie zapraszam. :)

    OdpowiedzUsuń